Tygodniowe zaleglości ;))
Tak w tej ciąży czas nam szybko biegnie. Właśnie wczoraj rozpoczęliśmy już 23 tydzień.
Jak dobrze pójdzie, to za 4 miesiące Piotruś już będzie z nami.
Mały ma się dobrze ( jak mniemam ), rusza się w ciągu dnia wiele razy, czuję go zwykle po przebudzeniu, czuję zawsze, jak zasypiam. Chyba nie lubi, jak leżę na prawym boku, dlatego staram się leżeć i zasypiać na lewym, aby i jemu sprawić odrobinkę przyjemności ;)). Na razie musiałam odstawić soczek pomarańczowy ( przez męczącą zgagę ), dlatego chcę fundować naszemu synkowi inne przyjemności ;).
W poniedziałek byliśmy na pierwszej lekcji szkoły rodzenia.
Jestem zadwolona z tego spotkania, chociaż, jak dla mnie trochę za długo to trwało ( ponad 3 godziny ).
Na następnych zajęciach mają być już ćwiczenia praktyczne ( z lalkami ) oraz ćwiczenia gimnastyczne dla mamuś, więc pewnie szybciej zleci.
Dzisiaj idziemy z Piotrusiem do pana doktora, na rutymową wizytę i oglądanie ;)).
środa, 12 stycznia 2011
Nadrabiamy...
Posted by Ania&Wojtek on 10:26
0 komentarze:
Prześlij komentarz