Nastał w końcu ten cudny dzionek, poprzedzony obfitym ślinieniem i nieustannym pchaniem całych rączek do buzi.
W niedzielę 25 września zajrzałam ponownie do buzi Pepe i tym razem zobaczyłam coś nowego - wyrzynającego się ząbka!! Przebił się pierwszy ząbek - dolna jedynka. Na razie widać tak "na oko" 2 mm nowości, ale z dnia na dzień pewnie będzie widać coraz więcej.
Teraz już pewnie będzie z górki i za chwilę pojawią się następne ząbki.
Jesteśmy dumni z Piotrusia, bo ten pierwszy ząb przebił się naprawdę bezproblemowo, nie było gorączki, płaczu czy innych efektów ubocznych ząbkowania. Gdyby nie moja ciekawość, to pewnie nie wiedzielibyśmy, że już mamy pierwszego ząbka ( a przynajmniej jego kawałek ).
wtorek, 27 września 2011
Jedyneczka ;)
Posted by Ania&Wojtek on 16:25
0 komentarze:
Prześlij komentarz