Legenda:

Jako że blog, tak jak i dziecko, będzie miał ojca i matkę, dla rozróżnienia posty pisane przez mamę będą w kolorze czerwonym natomiast te pisane przez tatusia w kolorze niebieskim.


Dwie kreseczki. A cóż to takiego?

hCG to hormon produkowany od niemal samego początku ciązy przez zarodek. Jego obecność zwiastują tytulowe dwie kreseczki na prostym teście ciązowym, kupionym w aptece. Chyba jasnym więc jest to o czym traktował będzie ten blog.

środa, 20 lipca 2011

11 tygodni ...

Dzisiaj Pepe skończył 11 tygodni. Nie wiem, kiedy to przeleciało. Każdy dzień galopuje niemiłosiernie, a ja co rano obiecuję sobie, że coś tutaj napiszę, a potem wieczorem mam wyrzuty, że znowu się nie udało. Przed chwilą zobaczyłam, że było aż 9 dni przerwy. Przez ten czas Pepe bardzo się zmienił, rzekłabym, że wydoroślał ;)). Nie musimy już czekać na jego uśmiechy, śmieje się każdego dnia i jak tylko nie boli go brzuszek, czy nie jest zmęczony to rozsyła uśmiechy na prawo i lewo. Śmieje się w nocy, gdy zmieniamy pieluchę, uśmiecha się na dzień dobry. I nawet, gdy człowiek jest z lekka niewyspany, czy ma ciężki dzień, taki uśmiech naprawdę potrafi czynić cuda i wlewa miód na nasze serca ;)).Szczególnie będąc w nowym miejscu, poza domem.
Gdy kładę go na poduszkę do karmienia ( tzw. rogal ) i podkładam pod brodę pieluszkę, zaczyna mlaskać, bo wie, że zaraz dostanie mleko. Podobnie, jak zbliżam się do jego ust z kolorową łyżeczką ( najczęściej z kropelkami na kolkę ) otwiera buzię i pije zawartość mlaskając ;)).
Po ostatnich 3 nocach powiem nieśmiało, że zaczyna się nam dziecię regulować ;)). Staramy się, aby przed 20 była kąpiel, potem dostaje butelkę i zasypia w łóżeczku przy kołysankach. W 3 poprzednie noce spał ( od wieczora ) aż do 3.20-3.45 ( bez przerwy ;)). Byliśmy w szoku, szczęśliwi i wyspani bardziej, niż kiedykolwiek od 11 tygodni ;)). Mam nadzieję, że tak już teraz będzie.
Długą przerwę w nocy nadrabia w ciągu dnia jedząc co 3 godziny, a czasami częściej.
Kończę, bo za chwilę miną 3 godziny od ostatniego jedzenia i niewykluczone, że włączy się syrena alarmowa ;)).

Fotka z Goczałkowic, byliśmy w niedzielę pooglądać łabędzie i kaczki ;).

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Share & Enjoy

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More