To już 12 tygodni. Trudno w to uwierzyć, że już. Ale patrząc jak nasz Pepe rośnie, to nie mamy wątpliwości.
A Pepe z dnia na dzień nie tylko jest coraz większy ( zakładam mu już ciuszki w rozmiarze 68, w pn ważył 5700 g ), ale coraz mądrzejszy. Oglądanie świata i nabywanie nowych umiejętności sprawia mu ogromną przyjemność, a uśmiech ( w takie dni, jak wczoraj ) nie schodzi mu z ust. Potrafi już na przykład ruszać ulubionym kurczakiem w bujaczku. Wcześniej nauczył się go dotykać. Podobnie, jak z innymi zabawkami. Ulubiony zestaw to Kubuś Puchatek, tygrysek i kurczak z leżaczka.
W końcu zainteresował się zabawkami wiszącymi na pałąku łóżeczka. Podobnie jest z matą edukacyjną. Tak czy owak potrafi zająć się zabawkami na kilka minut, a co za tym idzie jest szansa nawet obiad w tym czasie ugotować ( ostatnio mi się udało ;). Dwa dni temu w trakcie takiej zabawy nawet zasnął ;) Wprawdzie tylko na kilkanaście minut, ale to zawsze jakiś postęp mamy.
środa, 3 sierpnia 2011
12 tygodni...
Posted by Ania&Wojtek on 07:26
0 komentarze:
Prześlij komentarz